Gr0vZ
Sergeant

Waldzios said:Norman Davies on Polish history talking about "Most Serene Republic of Poland" and "Commonwealth".
Is word of English History Professor enough to change name back to Polish Republic?
Argumentu nie dałeś żadnego, powtarzasz tylko w kółko ze twoje tłumaczenie jest jedyne i poprawne.
Chrzanisz totalnie, jaki defetyzm, tłumacze nazwę dosłownie, bez silenia się na polityczna poprawność.
Nie dorabiaj płaczliwej umoralniającej filozofii, "Republica Polonia" czy "Rzeczpospolita" to "Polish Commonwealth", nie ma potrzeby wymyślania bzdur (nazwa nie jest nie przetłumaczalna).
Zapewne kłamiesz (nie znam wszystkich jego książek) : Norman Davies on Polish history , Davies opowiada po angielsku i podaje kilka nazw nie wspominając słowem "Polish-Lithuanian Commonwealth", wymienia tylko nazwy "Most Serene Republic of Poland" i "Commonwealth".
Jeśli trzeba podkreślać ze Unia była polsko-litewska, to może wymyśl nazwę "Polish-Lithuanian Union", była by tak samo poprawna jak "Polish-Lithuanian Commonwealth", i tak samo nigdy nie używana.
Co do etymologii angielskiej to pleciesz jeszcze większe bzdury niż zwykle, poza absurdalnym "Polish-Lithuanian Commonwealth", nie spotkałem użycia słowa Commonwealth z dwoma etnicznymi określeniami, standardowo używane jest jedno (Commonwealth of Nations, Commonwealth of Australia, Icelandic Commonwealth etc).
Znowu kim ty jesteś by decydować o znaczeniu nazwy państwa, to już zdecydowano za ciebie dawno temu, tłumacz dosłownie i skończ z poprawianiem historii.
Mozę poczytasz horoskop i zaczniesz tłumaczyć znaczenie imion królów? (Zmieńmy imię Sobieskiego na Stokrotka bo Jan ma złe znaczenie!).
Czytam ze zrozumieniem, tylko nie zgadzam się ze bzdurami które wypisujesz.
Jak już mówiłem nie da się z tobą rozmawiać. Nie potrafisz logicznie myśleć, tylko powtarzasz to co gdzieś przeczytałeś i w dodatku nic z tego nie zrozumiałeś.
A jeśli uważasz ze Polska wersja się po prostu nie nadaje, to szkoda słów na ciebie, wychowanie poza krajem wiele tłumaczy, wszystko co nie polskie lepsze, miałem nawet za wysokie zdanie o tobie.
You should probably read his books first, like "God's Playground" and "The Heart of Europe". Watching a short clip, which you so skillfully adjust to your own arguments, is not enough.
Oj, dziecko, dziecko. O, popatrz, wytknę Ci kilka kolejnych grubiańskich błędów, bo taki ze mnie cham. I lubię jak się złościsz. Jesteś wtedy mięciutki jak masełko.
Błąd 1: Nigdy nie twierdziłem że moja wersja jest poprawna bez przedstawienia wcześniej rzetelnych argumentów. Mówisz ze jak ignoruje Twoje? No, popatrz, tak się składa ze jedyna osoba marudząca w kolko o tym samym, to Ty.
Błąd 2: No, defetyzm. Robisz z siebie taka malutka ofiarę, tak jakbym cie bil, czy jakoś tak. Polityczna poprawność? Nienawidzę tej bajki. Dlatego się z reszta z Tobą kłócę. Umoralniająca filozofia? Dziecko, nie znasz mnie, ja i morały... hah.
Błąd 3: Zapewne kłamię. Szkoda tylko ze mi tego nie udowodnisz, po obejrzeniu krótkiego filmiku na YouTube, który tu tez wystawiałem kilka razy. Sam mi kiedyś mamrotałeś coś bym czytał książki a nie szukał po stronach w Internecie. Play the same game, dude!
Błąd 4: Ja nic nie wymyślam. Widzisz, korzystam tylko z nazw używanych w historiografii. To jest gra, wiec jeśli się historiograficzna treść zgadza, wszystko jest dobrze. Niestety, "Polish Republic" się nie zgadza w angielskim. "Polish-Lithuanian Union" tez jest poprawne, tylko ze trzeba uwzględnić ustrój, czyli Rzeczpospolita = Commonwealth.
Błąd 5: Nie spotkałeś z dwoma? Ja Ci, kochanie, dam z trzema: Commonwealth of England, Scotland and Ireland, 1649-1660. Podobne czasy, nie?
Błąd 6: Ja nie zmieniam żadnego znaczenia, dziecko. Bo dostaniesz palpitacji serca. Używam już istniejących nazw. A z tym horoskopem to dałeś popis.
Nie, dziecko, nie czytasz ze zrozumieniem. A Ci mowie A, ty mi wciskasz ze powiedziałem B. No, niestety, nie przekonasz mnie. Jak już mówiłeś, a mówisz dużo, to może i nie warto ze mną rozmawiać (zależy jak to kto rozumie), ale nadal to robisz... czemu? Boli?
"Nie potrafisz logicznie myśleć, tylko powtarzasz to co gdzieś przeczytałeś i w dodatku nic z tego nie zrozumiałeś."- Hah, dlaczego to bardziej wydaje mi się jako Twój samo opis niż jakieś łajno rzucane w moja stronę?
Ale z Ciebie Polaczek, niech to szlag weźmie. Czy ja powiedziałem ze Polska wersja się nie nadaje? Tak, ale gdy masz grę w języku angielskim. Czy ja powiedziałem ze wszystko co nie polskie lepsze? Nie, właśnie cały czas japie morda na odwrót. Powiem Ci coś: Na nazwisko mam Zawisza. Cała moja rodzina jest herbu Sulima, to że ja urodziłem się i wychowałem w obcym kraju to za sprawa wygnania mojej rodziny przed władze komunistyczne tuz po wojnie. Minęło od tamtej pory kilka pokoleń. Czy Ty uważasz, że gdy od małego aż nadgorliwie pokazywano moje polskie pochodzenie, dziedzictwo, (popatrz na mój polski, totalny samouk), to ja będę poniżał się do stopnia "co nie polskie lepsze"? Ja nie wyjechałem na zmywak i mi się akurat bardziej spodobało za granica, bo "zarabiom w funtach, i jom teraz wazniok w wsi", ja się tu już znalazłem. Nie wiesz jak to jest, być pod obcym niebem, a jednak zawsze będąc niespełnionym poza ojczyzna która zawsze była czymś wyjątkowym. Nie pierdol mi tu farmazonów, bo mnie, hipokryto, nie znasz. Ale nie, nie jesteś pierwszy, zadumany w sobie burak. Mów sobie co chcesz, podważaj moje argumenty na temat, ale mojego pochodzenia się nie czepiaj. Niech Ci Bóg wybaczy za to ze jednak się ośmieliłeś, bo ja tego nie zrobię. Ty nie jesteś zły, do tego trzeba mieć coś miedzy uszami. Ty jesteś podły. I, szczerze, jest mi przykro ze się okazałeś taki. Taki, właśnie, sraki. Wstyd.
Błąd 1: Nigdy nie twierdziłem że moja wersja jest poprawna bez przedstawienia wcześniej rzetelnych argumentów. Mówisz ze jak ignoruje Twoje? No, popatrz, tak się składa ze jedyna osoba marudząca w kolko o tym samym, to Ty.
Błąd 2: No, defetyzm. Robisz z siebie taka malutka ofiarę, tak jakbym cie bil, czy jakoś tak. Polityczna poprawność? Nienawidzę tej bajki. Dlatego się z reszta z Tobą kłócę. Umoralniająca filozofia? Dziecko, nie znasz mnie, ja i morały... hah.
Błąd 3: Zapewne kłamię. Szkoda tylko ze mi tego nie udowodnisz, po obejrzeniu krótkiego filmiku na YouTube, który tu tez wystawiałem kilka razy. Sam mi kiedyś mamrotałeś coś bym czytał książki a nie szukał po stronach w Internecie. Play the same game, dude!
Błąd 4: Ja nic nie wymyślam. Widzisz, korzystam tylko z nazw używanych w historiografii. To jest gra, wiec jeśli się historiograficzna treść zgadza, wszystko jest dobrze. Niestety, "Polish Republic" się nie zgadza w angielskim. "Polish-Lithuanian Union" tez jest poprawne, tylko ze trzeba uwzględnić ustrój, czyli Rzeczpospolita = Commonwealth.
Błąd 5: Nie spotkałeś z dwoma? Ja Ci, kochanie, dam z trzema: Commonwealth of England, Scotland and Ireland, 1649-1660. Podobne czasy, nie?

Błąd 6: Ja nie zmieniam żadnego znaczenia, dziecko. Bo dostaniesz palpitacji serca. Używam już istniejących nazw. A z tym horoskopem to dałeś popis.
Nie, dziecko, nie czytasz ze zrozumieniem. A Ci mowie A, ty mi wciskasz ze powiedziałem B. No, niestety, nie przekonasz mnie. Jak już mówiłeś, a mówisz dużo, to może i nie warto ze mną rozmawiać (zależy jak to kto rozumie), ale nadal to robisz... czemu? Boli?
"Nie potrafisz logicznie myśleć, tylko powtarzasz to co gdzieś przeczytałeś i w dodatku nic z tego nie zrozumiałeś."- Hah, dlaczego to bardziej wydaje mi się jako Twój samo opis niż jakieś łajno rzucane w moja stronę?
Ale z Ciebie Polaczek, niech to szlag weźmie. Czy ja powiedziałem ze Polska wersja się nie nadaje? Tak, ale gdy masz grę w języku angielskim. Czy ja powiedziałem ze wszystko co nie polskie lepsze? Nie, właśnie cały czas japie morda na odwrót. Powiem Ci coś: Na nazwisko mam Zawisza. Cała moja rodzina jest herbu Sulima, to że ja urodziłem się i wychowałem w obcym kraju to za sprawa wygnania mojej rodziny przed władze komunistyczne tuz po wojnie. Minęło od tamtej pory kilka pokoleń. Czy Ty uważasz, że gdy od małego aż nadgorliwie pokazywano moje polskie pochodzenie, dziedzictwo, (popatrz na mój polski, totalny samouk), to ja będę poniżał się do stopnia "co nie polskie lepsze"? Ja nie wyjechałem na zmywak i mi się akurat bardziej spodobało za granica, bo "zarabiom w funtach, i jom teraz wazniok w wsi", ja się tu już znalazłem. Nie wiesz jak to jest, być pod obcym niebem, a jednak zawsze będąc niespełnionym poza ojczyzna która zawsze była czymś wyjątkowym. Nie pierdol mi tu farmazonów, bo mnie, hipokryto, nie znasz. Ale nie, nie jesteś pierwszy, zadumany w sobie burak. Mów sobie co chcesz, podważaj moje argumenty na temat, ale mojego pochodzenia się nie czepiaj. Niech Ci Bóg wybaczy za to ze jednak się ośmieliłeś, bo ja tego nie zrobię. Ty nie jesteś zły, do tego trzeba mieć coś miedzy uszami. Ty jesteś podły. I, szczerze, jest mi przykro ze się okazałeś taki. Taki, właśnie, sraki. Wstyd.